Za dwa tygodnie rozpocznie się kolejna edycja targów E3, jednej z najważniejszych imprez w branży elektronicznej rozrywki. Tradycyjnie w Sieci pojawiają się różnego rodzaju doniesienia, zwykle niepotwierdzone przez deweloperów. Teraz dołączają do nich plotki na temat kolejnej produkcji studia FromSoftware, które wsławiło się przede wszystkim za sprawą serii Dark Souls oraz Bloodborne. Użytkownik forum 4chan opublikował garść rzekomych informacji na temat niezapowiedzianej produkcji – Phantom Wail.

Według przecieku tytuł ma być najbliższy marce Souls z nowych projektów studia, o których wspominał Hidetaka Miyazaki (ojciec cyklu) w wywiadzie z zeszłego roku. Jednak zamiast klasycznego, europejskiego dark fantasy otrzymamy tytuł inspirowany estetyką cywilizacji z ery prekolumbijskiej (Azteków, Majów itp.), a w pracach nad grą asystuje wewnętrzne studio japońskiego oddziału Sony – to samo, które pomagało przy tworzeniu Bloodborne’a. Jak łatwo zgadnąć, tytuł ukaże się wyłącznie na konsoli PlayStation 4 i ma zostać ujawniony na tegorocznych targach E3.

Należy zaznaczyć, że są to niepotwierdzone doniesienia, a pewne szczegóły zdają się podważać ich wiarygodność. W tekście wspomniano o usunięciu przypisania zestawów ruchów do konkretnych broni, jak również możliwości dostosowania stylu i skupieniu na sztukach walki, co – jak zauważyli inni użytkownicy 4chana – brzmi podejrzanie podobnie do innej nadchodzącej produkcji, a konkretnie Absolvera od studia Sloclap. Przypomnijmy – pierwszy projekt zespołu założonego przez byłych pracowników firmy Ubisoft ma oferować możliwość przełączania się pomiędzy czterema stylami walki i tworzenie własnych kombinacji (zestawów) ataków. Co więcej, w Absolver broń biała będzie obecna, ale niezbyt istotna w porównaniu ze sztukami walki. Tymczasem w przecieku na temat Phantom Wail czytamy o „skupieniu się na walce wręcz [„hand-to-hand combat techniques”, czyli bez wykorzystania broni – przyp. red.] i sztukach walki” oraz o obecności „tradycyjnej broni białej”, która jednak nie będzie odgrywała dużej roli w grze. Trudno nie zauważyć podobieństwa, tak więc – mimo że niektórzy podają autora jako „wiarygodne” i sprawdzone źródło – zalecamy traktować te doniesienia jako fałszywe do czasu ewentualnego potwierdzenia ich przez twórców.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine